Co na jazia i klenia chodzi o spinning |
sam hol nie był emocjonujący, bo i rybka mała. Ale najlepsze jest to, że widziałem jak rapka połyka woblerka. Zanim poczułem branie na kiju, to je zobaczyłem. Zaciąłem widząc, a nie czując branie !!! To było fajne |